Forum grupy 6 wydziału BLiW Politechniki Wrocławskiej

Asia

ja widze ze coś jestescie nieśmiali :P więc pozwole sobie załozyć temat, moze po nim pojawia sie kolejne, wiec tak: czego nie lubicie w płci przeciwnej (np. zachowania, wyglad itp) chodzi o okreslone cechy, moze ja zaczne zebyście wiedzieli o co chodzi

więc ja nie lubie miedzy innymi:
- jak facet ma niezadbane dłonie ( a juz w szczególnosci odrzuca mnie bród pod paznokciami, no po prostu masakra dostaje wtedy białej gorączki)
- nie lubie jak prowadzi wojne z mydłem i innymi środkami czystości a w szczególnosci ze szczoteczka do zębów i dezodorantem
- jak nie potrafi sie za siebie wypowiedziec i spytany o zdanie za czyna "a moja mama (tato, brat, kuzyn, babcia ...) myśli tak i tak..."

to na razie tyle jak mi sie coś przypomni to dopisze bo na razie mam pustke w głowie, ale miłej wyliczanki

rutu · Administrator

Co rozumiesz pod pojeciem "prowadzic wojne z dezodorantem" ? Nie lubisz jak ktos nie pachnie dezodorantem ? A zapach neutralny, czyli bez zapachu ?

Asia

chodzi mi o to jak nosi przepocone ciuchy, ale sam co gorsza pachnie tym potem, neutralnie jest ok, ale i tak jest najlepiej jak pachnie jakimiś ładnymi perfumami (no ale nie mozna za wele wymagać:P)

/a tak na marginesie to nie bardzo na temat te posty, bo jak chcecie wiedzieć coś wiecej to załóżcie watek np nie wiem "102 pytania o facetach " to wam odpowiem :)

Zalewa

czystość przede wszystkim.. .to sie rozumie samo przez sie... żula czy menela z ulicy nikt nielubi ;-)

Ja u kobiet nienawidze niezdecydowania... co cech zewnętrznych sie nieprzyczemiam bo to raczej sprawa indywidualna...

Toudi

A ja tam powiem ogólnie: lubie Kobiety. ;-)

pajuta

Dawno mnie nie było.
Ja chłopów lubię, ogólnie rzecz biorąc są naprawdę w porządku, a stereotypami nie należy się przejmować. Ale jest chyba jedna cecha, która rzuca mi się w oczy imnie drażni: niesłowność. Mówią wiele, ale w praktyce wypadają słabiej.
Czytałam kiedyś coś takiego: "Jeśli chcesz pogadać w pracy, idź do faceta-szefa, jeśli chcesz, żeby było coś zrobione - do kobiety-szefa". Nie miałam jeszcze z tym za bardzo kontaktu, ale ta "przywara" jest zauważalna w normalnym życiu, niekoniecznie zawodowym.
Co do higieny, to to nie jest zależne od tego czy jest się facetem czy kobietą. Wydaje mi się, że w tej kwestii jest ok, chociaż znajdą się na pewno wyjątki, które jak to Asia ujęła, prowadzą wojnę z wszelkimi akcesoriami do codziennej higieny.

Toudi

Dobrze, że mi się ten temat nawinął. Akurat dzisiaj tak sobie myslałem co mnie do szlu doprowadza. Mianowicie w naszym potoku sa chyba ze 3 takie panienki, ktore mysla ze zaloza obcisle dżinsy i beda trendy... W sumie brzydkie nie są i pachną też ładnie ale normalnie mi sie białko w oczach ścina jak patrze na te nadęte puzony... fuuch, blech! az slow brakuje normalnie, a bluzgac na forum nie wypada. uhhh >bulwers<

Zalewa

heheheh
czyżby Ci chodziło o zalotne baby które sa naprawde tylko salonowymi pudlami? z kąd ja to znam... <haft>

michal

U nas i tak jest tego typu dziewczyn niewiele. Jakbys sie przeszedl na Uniwersytet, najlepiej na Prwo zaoczne, to zobaczylbys, ze tam 75% dziewczyn jest wlasnie takich. :/

Zalewa

"W sam raz na jeden raz" albo jak to moja znajoma stwierdziła "zasada 3Z: zarwać, zaruchać, zostawić"

:-D

Toudi

moj znajomy mowi PPS

popierdolic, popierdolic i spierdolic :)

wazniak

marudzicie wszystkie kobiety są piękne na swój sposób zależy tylko od procentów

Zalewa

Torba na twarz i pchasz?
Ja tak nielubie :-/

Toudi

ja znam w innej wersji: torba na twarz i za ojczyzne! :)

Radzio

FLAGA na twarz i za ojczyzne!! ;-p